wtorek, 12 listopada 2013

hairstyles + 10 faktów o mnie

Obawiam się, że dopóki zajęcia będę zaczynała o godzinie ósmej, a do domu będę się zwlekała dawno po zachodzie słońca, nie zamieszczę żadnych konkretnych zdjęć... Mam nadzieję, że uda mi się zorganizować trochę więcej czasu, co wreszcie zaowocuje na moim blogu.
Co jakiś czas dopadają mnie włosowe wariacje. Ogromną przyjemność sprawia mi kombinowanie z moimi włosami przez moje koleżanki. Odpręża mnie to bardziej niż jakikolwiek masaż.
Sama również lubię je wiązać w koka, kucyka, warkocza, splatać je w jakieś dziwne fryzury, ale niestety zwykle jestem dość monotematyczna. Jeżeli już się przyzwyczaję do jakiejś, potrafię nie zmieniać jej przez kilka tygodni. Ostatnio chodziłam tylko w rozpuszczonych włosach, ale dziś postanowiłam je wreszcie związać. Niesamowite, jak fryzura może zmienić człowieka. Poniżej prezentuje Wam trzy wersje (jakość zdjęcia zatrważająca) - klasyczną z rozpuszczonymi włosami, z warkoczem oraz z kucykiem, który bywa niebezpieczny dla osób stojących obok. Kiedy się zapomnę i szybko odwrócę głowę często ktoś dostaje moimi frywolnymi włosami po twarzy, co biorąc pod uwagę zamach - nie należy do najprzyjemniejszych momentów. Która wersja podoba Wam się bardziej?







10 faktów o mnie

1. Lubię porządek. Nie potrafię pracować, oglądać, czytać, pisać kiedy dookoła mnie jest bałagan.

2. Nie lubię piwa. Nie smakuje mi, a sam zapach mnie odrzuca.

3. Nie znoszę szpinaku. Owszem, kiedyś się nim zajadałam, ale na pierwszym roku studiów przez kilka dni pod rząd nie jedliśmy z chłopakiem nic innego oprócz spaghetti ze szpinakiem. To był błąd, bo teraz na samą myśl o nim robi mi się niedobrze. Na myśl o szpinaku. Nie o chłopaku...

4. Żyrafy kocham miłością platoniczną. Jestem nimi zafascynowana.

5. Przyznaje się, że jestem uzależniona od lumpeksów, choć na szczęście potrafię sobie zrobić od nich odwyk. Czasami...

6. Uwielbiam spontaniczne wyjazdy. Nie jest dla mnie niemożliwym wpaść wieczorem na pomysł wyjazdu, a na drugi dzień rano siedzieć w jakimkolwiek środku transportu.

7. Pomaganie drugiemu człowiekowi jest dla mnie niesamowitym spełnieniem. Od kilku lat pomagam osobom niepełnosprawnym, a także studiuję pedagogice resocjalizacyjną. Tylko po dniu poświęconym na pomoc komuś innemu, nie gryzą mnie wyrzuty sumienia przed zaśnięciem.

8. Jestem pochłaniaczem książek. Bardzo szybko się wciągam w literacki świat, wczuwam się w rolę bohaterów, przeżywam wszystko razem z nimi. Często nie potrafię zmrużyć oka zanim nie skończę czytać.

9. Choć przez długi czas pozostawałam obojętna na seriale (owszem, oglądałam, ale zwykle tylko dlatego, że lubię jak coś do mnie cały czas gada) tak po obejrzeniu pierwszego odcinka Pretty Little Liars przepadłam. Obserwuję, analizuję, czytam fora i rozmyślam.

10. Bardzo szybko i łatwo się wzruszam, ale jeszcze częściej płaczę ze złości.


33 komentarze:

  1. ciekawe te fakty :)
    najbardziej lubię ten o szpinaku,heh

    OdpowiedzUsuń
  2. szczerze? Pieniądze wydałabym wszystkie od razu w galerii :p ale po chwili zastanowienia oprócz pójścia na coś dobrego, bo uwielbiam jeść :P to pewnie na jakieś ciuszki (ale ilość dozwolona), a kilka rzeczy wpadło mi w oko ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Według mnie to jest dosłownie-patyczek :D Na pewno nie pędzel,ani gąbeczka,to coś jest bardzo twarde i dośc ciężko mi się przyzwyczaić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tymi żyrafami to się uśmiałam :D hah ale szanuję Twoją fascynację :P Co do zdjęć, bardziej podoba mi się wersja w warkoczu albo kucyku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ślicznie wyglądasz, fajne fakty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. 1, 2 i 10 - to cała ja :) ja potrafię się nawet wzruszyć na reklamie!

    OdpowiedzUsuń
  7. super post!!!
    http://rozaliafashion.blogspot.com/2013/11/mottled-sweater.html

    OdpowiedzUsuń
  8. 2 - mam to samo :P
    4 - rozbawiło mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Same dredy jako takie rzucają się w oczy, więc jakąkolwiek fryzurę zrobisz, ludzie i tak się obejrzą ;) I co prawda to prawda, przy tak szybkim zapadaniu zmroku, nie ma kiedy cykać fotek. Koszmar dla bloggerów ;) Pozdrawiam gorąco w ten cholernie mroźny dzień ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. genialnie wygląda ten kucyk ;)
    pewnie ,że obserwujemy. Ja już ,teraz Ty.

    http://marttfashion.blogspot.com/2013/11/grey-dress.html

    OdpowiedzUsuń
  11. kitka z dredów <3 cieszę się, że zabawa się spodobała :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi się podoba wersja w kucyku :) A co do piwa mam to samo, sam zapach wywołuje u mnie odruchy wymiotne...
    Pozdrawiam, Justyna :)

    OdpowiedzUsuń
  13. W jakim programie zrobilas tytul bloga? Piwo z sokiem jest dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  14. You look cute. Will you like to follow each other on GFC and Twitter? xoxo
    New Post Fashion Talks

    OdpowiedzUsuń
  15. dzięki ;) to masełko a nie peeling :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Na pierwszym i drugim zdjęciu masz genialne fryzury! :D

    OdpowiedzUsuń
  17. wybieram wersję nr 3 :D odmładza Cię ten kucyk :) też nie lubię piwa :D i wgl alkoholu :) jak dla mnie to to śmierdzi i jest niedobre :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wiesz co? Wszystkie te fakty mogę przypisać również sobie!
    Jeśli jeszcze nie brałaś udziału - zapraszam na konkurs z Beauty Lash Pro :)
    Buziaki, Michalina.
    www.soinspiring.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. fajny blog :) również obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. jesteś pięknaaaaaa!!!
    świetny blog! dodajemy do obserwowanych i czekamy na kolejne posty!
    a w wolnej chwili zapraszamy do nas ;)

    Alicja i Magda

    OdpowiedzUsuń
  21. Hej, nominowałam Cię do Liebster Blog Award! Zostałaś otagowna : http://jordgubbe-life.blogspot.com/2013/11/liebster-blog-award.html. Mam nadzieję, że podejmiesz wyzwanie!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Według mnie najlepsze jest 3 zdjęcie.:) Haha z szpinakiem i chłopakiem dobre.:) Fajnie wiedzieć, że na świecie są ludzie o tak dobrym sercu skłonnym do pomocy! <3 Dziękuję, za obserwację.:* Również, obserwuję.;)

    OdpowiedzUsuń
  23. loczki - lubię, ale mnie w nich kiepsko
    dredy - podobają się, ale jakoś szkoda mi na nie włosów i brak odwagi... no i buzia chyba nie ta ;) bo bardziej okrągła ;)
    Tobie w nich świetnie! :)

    kuknij ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Tez się bardzo szybko wzruszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajne odpowiedzi ;)
    Ze złosci to ja raczej nie płacze,ale wzruszam sie naprawdę często,zwłaszcza jeśli dzieje się coś przykrego w filmie :/
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. fajne odpowiedzi, koszula w krzyże jest super!
    Mam Cię w obserwujących :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Widze że nie tylko ja nie lubie smaku piwa :D Ponoć trzeba do tego dojrzeć i z czasem sie polubi:)
    Bałagan w pokoju u mnie też jest niemile widziany :D

    OdpowiedzUsuń